Nie masz niczego ale slyszysz jakies rozmowy ...
Offline
Kapitan ANBU
rozglądam sie jeszcze chwile i patrze na swoja ranę...
Offline
Nie jest gleboka ale ledwo mozesz sie z nia ruszac ...
Offline
Kapitan ANBU
postanowiłem czekać na rozwój sytuacji...
Offline
Po 30 min slyszysz kroki ktos tu idzie ...
Offline
Kapitan ANBU
czekam...
Offline
Drzwi sie otwieraja i wchodzi koles z ktorym walchyles oraz koles z ksiazeczka ... i walizka ...
Offline
Kapitan ANBU
patrze co robią...jestem jakoś zaniepokojony ta sytuacja...
Offline
Patrza na was i mowia :\
- Ten jest ( pokazujac na 2 i jednoczesnie wzkazujac cos w ksiazeczce
- A ten ??
- ( Przeglada ksiazeczke ) Tego nie ma ...
- Kim Jestes ??!!!
Offline
Kapitan ANBU
nie odpowiadam...nagle mówię Sharingan i jednego z nich zabijam wzrokiem
86.000 Chakry
Offline
On pada zas 2 lapie cie za ubranie i podnosi w powietrze ...
i rzuca o sciane ...
Offline
Kapitan ANBU
krzesło sie roztrzaskało wstaje (ledwo ledwo)
Offline
Jakie krzeslo ???
On laduje znow ta technike ...
Offline
Kapitan ANBU
sry żadne krzesło xD
wiec rozszarpałem line i Sharinganem skopiowałem jego technikę...
84.000 Chakry
Offline
On patrzy na ciebie uwaznie i biegnie ... atakuje cie ...
Offline